Scarab
|
Wysłany:
Nie 20:24, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Problem w tym ze do haftu nie trzeba wcale jakiejs książki wielkiej. Polega to na tym, ze pojedynczą mulinę z supełkiem na końcu, przeciagnietą przez dziurkę igły wbijamy w dziurkę. Od "lewej" strony materiału, potem na ukos z prawej strony materiału(co ile oczek bez różnicy, 2x2 jest najdrobniejsze, najdelikatniejsze i bardzo dobrze pokrywa materiał) potem pionowo, albo poziomo. Robimy tak caly rzadek, tyle ile bedzie potrzeba krzyzykow. Nie zakanczajac rzadka wracamy w taki sam sposob. Kazdy krzyzyk ma z nastepnymi 4 konce wspolne czyli:
XX
XX
konce maja byc w tej samej dziurce wbite.I to tyle na ten temat. Mozna robic pojedyncze krzyzyki , ale latwiej sie pogubic w liczeniu ich....
A w taki sposob ma byc mulina w igle:
igła część dalszjej muliny
nie wiązanej z 1 nici
--------------o================---------------------------*supełek
nic pojedyncza |
|